IGNACY
Witam serdecznie ponownie!
Minął rok od mojego pierwszego wpisu, chciałabym przekazać wszystkim rodzicom nowe bardzo dobre wieści. Mój Ignaś w ciągu tego roku wypracował bardzo dużo nowych umiejętności, ciężko jest mi sprecyzować ich kolejność ale najważniejszą rzeczą jest mowa i wskazywanie oraz naśladowanie. Ignacy potrafi powiedzieć co chce:
- piciu,
- jeść,
- idziemy papa,
- jedziemy…
i wiele innych słów z życia codziennego.
Od miesiąca zaczęły się pojawiać co raz częściej krótkie zdania typu "nie chce jeść, pada deszcz, przebieramy pupę, oraz wczorajsza nowość mama! Przebieramy pupę". Pierwszy raz świadomie użył słowa mama!
Naprawdę z miesiąca na miesiąc robi postępy. Podejmuje próby zabawy np. ostatnio wziął domek z mebelkami i zaczął w nim układać mebelki (salon, kuchnia, łazienka) gdzie zazwyczaj tylko kręcił manipulował tymi przedmiotami.
Ignaś uczęszcza do przedszkola integracyjnego od września 2023r., wcześniej chodził do żłobka. W przedszkolu do którego uczęszczał Ignaś pracuje moja mama, a Ignacego babcia. Często mijali się w szatni na przedszkolnym placu zabaw, czasami babcia do niego zaglądała, ale on jej nie widział tzn. widział ale nie zwracał na nią uwagi i to samo tyczyło się Pań które zabierały go na terapię. Dziś Ignaś widząc babcię biegnie do niej mówiąc "Bacia". Wychodzi ze swojego świata i otwiera się na nasz, podchodzi do dzieci, siada z nimi podgląda co robią i próbuje to naśladować. Zachowania z przedszkola przenosi do domu, ładnie sam sprząta po zabawie, śpiewa, tańczy po swojemu. Zaczyna bawić się ze starszą siostrą, bacznie się przygląda co robi i coraz częściej się przyłącza.
Bardzo lubi dzieci z przedszkola i chętnie do niego idzie, to samo tyczy się Pań. Grupa liczy 25 dzieci, a Ignaś wg się nie wyróżnia, małymi krokami goni swoich rówieśników a jest w grupie mieszanej 3 i 4 latki tak zaczynał we wrześniu jako 3 latek. W maju razem ze swoją grupą i Paniami pojechał na wycieczkę autobusem, był bardzo grzeczny, zadowolony nie płakał za mną ( niektóre dzieci płakały ??) byliśmy bardzo dumni z niego.Podejmuje próby rozbierania, potrafi zdjąć sam sandałki, odłoży je na miejsce, tak samo jest z czapeczka. Rozumie wszystkie polecenia oraz chętnie je wykonuje czasami z moją pomocą.
Ignacy jest bardzo uśmiechniętym i pogodnym dzieckiem. Rok temu musiał mieć skarpetki i sandały, a dziś biega boso po trawie zdejmując sobie sam skarpetki oraz buciki, sam wspina się na szczebelki trampoliny i zjeżdżalni. Bawi się różnymi strukturami: ciastoliną, piaskiem, piankoliną, jesteśmy z całą rodziną bardzo szczęśliwi i czekamy na więcej.
Serdecznie dziękujemy i pozdrawiamy Pana Jurka.
Media
Galeria
http://www.autyzm-algomed.pl/index.php/pl/historie-naszych-pacjentow/item/147-ignacy#sigProId1492f1aba7