wtorek, 17 kwiecień 2018 12:00

PIOTREK

Oceń artykuł
(0 głosów)

Mój syn Piotr ma 8 lat i zdiagnozowany autyzm oraz upośledzenie umysłowe w stopniu lekkim.

Przed zabiegami Piotr był w stanie tragicznym. Występowała u Niego duża agresja. Syn rzucał się, kopał, bił, gryzł, ciągnął za włosy, strasznie wrzeszczał. Nie wykonywał żadnych poleceń, koncentracja była na 0, bardzo często się zawieszał dosłownie odpływał. Praca z Nim polegała na wykonywaniu poleceń Jego ręką – dosłownie na siłę. Nie potrafił używać nożyczek, do dziś nie wiadomo czy jest prawo czy leworęczny. Mowę rozumiał (tak uważam) ale nie wykonywał poleceń.

Zjeździliśmy całą Polskę. Dwa razy byliśmy u dr Vela, korzystaliśmy z pomocy lekarzy z Rosji, byliśmy chyba u 5 neurologów, stosowaliśmy homeopatię, a także syn przyjmował dosłownie tony leków. Robiliśmy nawet wlewy doodbytnicze – wszystko co było możliwe bez rezultatów. Raz trafiliśmy na zielarkę, która leczyła go z pasożytów, pomagało na chwilę, dosłownie. Przez rok tak trwaliśmy w zawieszeniu, trochę po tych ziołach się lepiej zachowywał, ale na krótko. Wszystko wracało.

PO 5 LATACH REHABILITACJI NIE BYŁO ŻADNYCH POSTĘPÓW.

Syn obecnie jest po drugiej serii zabiegów. Stosujemy dietę bez cukru, glutenu i bez mleka. Dodatkowo Go odgrzybiliśmy i odrobaczyliśmy.

Po 1 serii zabiegów Piotr się bardzo wyciszył, przestał krzyczeć, zrobił się spokojniejszy. Tak z niczego zaczął używać nożyczek. Pamiętam jak w jeden dzień pani po terapii mówiła mi, że syn nadal nie potrafi ciąć nożyczkami, a przy następnym spotkaniu poinformowała mnie że Piotrek ni stąd ni zowąd zaczął ich używać. Tak po prostu!!! Dodatkowo zmniejszyła mu się nadwrażliwość słuchowa. Po 1 wizycie po akupunkturze udawało się jedynie przyłożyć słuchawki do uszu, teraz zakłada je całe.

Po 2 serii zwiększyła mu się koncentracja. Pedagodzy zgodnie twierdzą, że Piotr lepiej wykonuje polecenia, że zwiększyło mu się pole uwagi, że zaczął się starać. Zmniejszyły się jego stymulacje, poprawiła sensoryka. Wcześniej stymulował się uderzając i machając rękoma. Teraz jest tego zdecydowanie mniej. Wprawdzie od czasu do czasu zdarzy mu się uderzyć łokciami o stół, ale bardzo sporadycznie. Piotrek dalej nie mówi, ale potrafi się „wykłócić” o swoje. Kieruje wtedy swoją buzię w moją stronę i patrząc na mnie krzyczy tak, jakby chciał mi coś powiedzieć Próbuje poprzez gesty i zachowanie zakomunikować potrzebę, tzn. jeśli chce pić przynosi szklankę, a jeśli chce zjeść owoc to przyniesie go i np. łyżeczkę aby mu go obrać. Co ważne jest zaczął próbować więcej rzeczy – nowych smaków.

Zdecydowanie potrzebuje teraz mniej uwagi. Był taki czas że mogłam „zapomnieć”, że mam dziecko w domu ;). Piotrek zaczął się sam bawić, organizuje sobie czas, sam się sobą zajmuje. Odbija balona, jeździ na hulajnodze, ogląda książki. Zaczął rozumieć żarty!! Kiedy powiemy coś śmiesznego to zaczyna się śmiać, zdarza mu się śmiać kiedy ktoś się wywróci (Jego to bawi). Zrobił się także wrażliwy. Jeśli jest taka potrzeba to płacze, a nie krzyczy jak kiedyś.

Kontakt Piotra z rówieśnikami jeszcze nie jest zadowalający. Dużym plusem jest to, że zaczyna zauważać co się dzieje dookoła. Wcześniej było mu to obojętne czy dzieci krzyczały czy nie. Teraz krzyki sprawiają mu dyskomfort

Podsumowując - to co udało nam się osiągnąć przerosło nasze najśmielsze oczekiwania.

W DWIE SERIE ZROBILIŚMY WIĘCEJ NIŻ W CIĄGU 5 LAT !! :D

Pozdrawiamy wszystkich serdecznie <3

Nasza strona FB

Telefon

+48 509286032

Zespoł ALGOMED

FIZJOTERAPEUTA

mgr Agnieszka Krzemieniecka

PSYCHOLOG

NEUROPSYCHIATRA DZIECIĘCY

TERAPEUCI

Kontakt