HANIA
Właśnie mija jedenaście miesięcy odkąd pierwszy raz pojechaliśmy do Świebodzic. Dziś jesteśmy po 5 sesjach u Pana Jurka i pewnie jesteście ciekawi co u nas słychać.
Zmiany, zmiany i jeszcze raz zmiany, tak w kilku słowach możemy określić funkcjonowanie naszej córki.
Po pierwsze – ogromna zmiana jeśli chodzi o jedzenie. Kiedy wprowadzaliśmy dietę towarzyszyły nam obawy czy nasze dziecko będzie w ogóle jeść. Nie ukrywamy było ciężko, ale okazuje się, że nawet wybiórcze żywieniowo dziecko ( nasza córka jadła głównie chleb, parówki i mięso) wykazuje z czasem chęć do kosztowania różnych potraw. Dziś jemy tak naprawdę wszystko to co jest na dozwolonej liście (no może z wyjątkiem sałaty). A co ciekawe wszystko smakuje.
Po drugie – mowa. Rok temu nasza córka mówiła kilka słów, a jeśli czegoś chciała ciągnęła za rękę i pokazywała palcem. Dziś mówi, wyraża coraz większą chęć do komunikowania, zwraca szczególną uwagę na to co ją interesuje i chce dzielić krąg uwagi z innymi np. mówi mamo zobacz! albo mamo dlaczego? , albo mamo co to? . Jej mowa nie jest jeszcze zrozumiała dla wszystkich, ale staje się coraz bardziej wyraźna.
Po trzecie – zabawa i naśladowanie. Obserwując córkę podczas zabawy zastanawiamy się skąd ona bierze pomysły. Jej zabawa jest twórcza: przygotowanie śniadania dla misiów, badanie lalek, organizacja balu czy pikniku nie stanowią dla niej problemu.
Po czwarte – kreatywność. Córka chętnie maluje farbami i kredkami, lepi z modeliny i nakleja naklejki.
Po piąte – strategiczne myślenie - córka uwielbia grać w planszówki. Te proste gdzie zmierza się do mety, ale i takie złożone w których np. kupuje się ziemie by zdobyć jak największe terytorium.
Po szóste – kontakt wzrokowy - może nie jest jeszcze pełny, ale coraz częściej jest.
Po siódme – zabawa z rówieśnikami. Córka jest zainteresowana kontaktem z dziećmi. Łatwiej wchodzi w interakcje z jednym niż wieloma dziećmi. Mamy jednak nadzieje, że i to się zmieni. Wspaniale bawi się młodszym bratem w różnego rodzaju zabawy ruchowe.
Po ósme – chęć samostanowienia o sobie. Córka coraz częściej chce decydować o sobie : co zje, co na siebie ubierze, w co się będzie bawić lub co będzie robić.
Po dziewiąte – pamięć. Uległa ogromnej poprawie, szczególnie ta długotrwała. Córka zapamiętuje krótkie rymowanki i fragmenty piosenek.
Po dziesiąte – pokazywanie emocji. Jej buzia coraz częściej wyraża emocje, pojawia się spontaniczny uśmiech, ale i oznaki złości. Mówi ”jestem zła” albo „smutna buzia”.
Efekt ten uzyskaliśmy poprzez stałą współpracę z Panem Jurkiem, dietę, zabiegi i zioła. Pan Jurek to człowiek o niezwykłej wiedzy z bardzo dobrym podejściem do małego pacjenta. Wspiera pacjentów nie tylko czasie terapii, ale interesuje się ich postępami w przerwach między zabiegami.
Dodatkowo wielkim wsparciem procesu leczenia jest Pani Małgorzata – dietetyk. Empatyczna, ciepła osoba, której los pacjentów leży na sercu. Dobiera indywidualną dietę do dziecka. Zleca różnego rodzaju badania, dzięki czemu mamy pewność, które produkty dziecko może jeść a które mu szkodzą.
Jesteśmy bardzo szczęśliwi i wdzięczni za to, że nasze dziecko funkcjonuje coraz lepiej i już nie możemy się doczekać kolejnej wizyty w Świebodzicach.
Pozdrawiamy.