Witam serdecznie. Przyszedł czas, żebym i ja podzieliła się historią mojego syna Bartosza. Zespół Aspergera to "piekło w mózgu młodego człowieka". Takim był mój syn Bartosz. Mega trudności w relacjach społecznych, wyzwiska, rzucanie przedmiotami, porywczy, obrażał wulgarnie wszystkich (rodziców, siostrę, krewnych, nauczycieli, koleżeństwo a nawet małego niemowlaka brata, który ma…

Kornel zaczyna już powoli wykonywać polecenia ze zrozumieniem, pampersy jeszcze nosi ale jak poproszę żeby zdjął to to robi i wyrzuca do kosza, i zaczął gadać znowu więcej i wyraźniej. Dwa tygodnie temu jeszcze nie było mowy żeby utrzymał się na tej zjeżdżalni a to nie takie proste. Dziś byłam…

Nasza historia zaczęła się dwa lata temu. Do tego czasu Tymek był zdrowym, cudownie rozwijającym się chłopcem, ale przyszedł czas gdy jego rozwój bardzo się spowolnił, a może nawet zatrzymał. Niepokój, który targał moje serce i głowę nie dawał mi spać. Szukałam pomocy i diagnozy, która w końcu padła. Spektrum…

Witam, mój Skarb jest u Pana Jurka od około 2 lat, po wielu pseudo terapiach m.in w Piasecznie, które doprowadziły do koszmaru, w końcu jest w odpowiednich rękach. Z dziecka ciągle krzyczącego u którego występowała agresja i autoagresja, brak rozumienia, jedzącego niewiele produktów ze względu na fatalny stan jelit, aktualnie…

Dzień dobry! Z radością chcemy się podzielić historią naszego 4,5-letniego syna Miłosza. U Pana Jurka w ciągu 11 miesięcy byliśmy 5 razy, mamy zaplanowany kolejny wyjazd.Zacznę od początku. Miłosz już od wczesnych miesięcy swojego życia różnił się od rówieśników, m.in nabywając umiejętności typu: siadanie, chodzenie później od nich. Jednak impulsem…

Właśnie mija dwa miesiące odkąd po raz ostatni byliśmy w Świebodzicach. Podczas wizyty usłyszeliśmy tak oczekiwane przez wszystkich: „Wasze dziecko jest zdrowe”. Nareszcie po dwóch latach terapii i diety możemy powiedzieć że nasze dziecko do nas wróciło. Zabiegi przeprowadzone przez Pana Jurka wpłynęły na rozwój naszego dziecka. Z osoby wypowiadającego…

Witam serdecznie i powracamy z informacjami na temat naszego Krzysia. Właśnie mija 3 lata od pierwszej diagnozy, która brzmiała dla nas jak wyrok. Trudno było się z tym pogodzić, ale dość szybo bo zaledwie po kilku miesiącach trafiliśmy na człowieka który dał nam trzy bardzo ważne rzeczy to: WIARA, NADZIEJA…

Kornel wita ponownie wszystkich podopiecznych Pana Jurka. Co u na słychać? Kolejny etap za nami, przygotowujemy się do następnej wizyty ustalonej na 27 września. Idziemy ciągle do przodu, raz trochę, raz wolniej, jednak efekty leczenia z dnia na dzień są bardziej widoczne. Kornel już bardzo dużo rozumie, jednak zdarza się…